lip 02 2004

...czekając na pełnię...


Komentarze: 7

„By się komuś zwierzyć ten ktoś powinien mieć sumienie…” (gdzieś to słyszałam…)

 

Kiedy niedźwiedź prosi o brata to pojawiają się duchy przodków, zorza polarna ożywa, staje się cud i ... niedźwiedź dostaje brata. A kiedy ja proszę o siostrę to nawet świeczki w „dzień kwiatu paproci” nie pomagają…

 

Za ścianą zamknięta… czekam

layona : :
11 lipca 2004, 12:08
\'mój brat niedźwiedź\'-cudowna bajka:)Wzruszyłam się na niej..A w ścianie znajdź odpowiednie miejsce, gdzieś musi być wyjście..wyjście do świata i słońca...
kaisa;]
04 lipca 2004, 17:39
/gonie po scianach za uciekajacymi cieniami/
evelio
03 lipca 2004, 16:07
dlugo czekalam...niestety, zycie jedynaczki jest mi pisane...a moze masz siostre, tylko po prostu Twoje serce jeszcze jej nie dostrzeglo?
02 lipca 2004, 22:34
Bo braci to z reguły łatwiej się dostaje. Wiem z doświadczenia. Chociaż wcale o niego nie prosiłam ;)
02 lipca 2004, 22:23
Znajdziesz siostrę. Zobaczysz.
02 lipca 2004, 21:55
bo to nie robi się od świeczki
02 lipca 2004, 21:20
no ja dawno bym już wysiadła...cierpliwość nie jest moją domeną..no ale kto wie, wszystko zdarzyć sie może, więc i może siostra się pojawi :)

Dodaj komentarz