Archiwum 13 kwietnia 2004


kwi 13 2004 ...wciąż siostry brak...
Komentarze: 6

Ech… Coraz więcej sytuacji, w których bliskość siostry byłaby wskazana. Problemy narastają, a następne wręcz czekają w kolejce. Świa zaczyna być dla mnie pułapką… To dziwne, bo właśnie teraz zaczęłam zauważać, iż siostra to nie jest taki głupi pomysł…

 

Buuuu… Ja chcę mieć siostrę!

 

Sytuacja zaczyna się pogarszać. Wzrastające bóle brzucha… Sprawdziłam objawy. To chyba ‘TO’… [dla zainteresowanych – nie, nie jestem w ciąży^^] Ale dlaczego właśnie teraz wszystko się komplikuje?? Czuję jakbym stała gdzieś, samotnie na wierzchołku góry, z której mogę w każdej chwili spaść. Gdybym miała jakąś bliską osobę byłoby na pewno łatwiej… Gdybym miała siostrę…

 

Poza tym martwię się o kogoś. Bardzo się martwię. Czuję, że czas już wreszcie coś zrobić. Rozmowa?? Tak, to czas na naprawdę szczerą rozmowę.

 

 

głupiutka i zabłąkana

Laya

layona : :