Archiwum 06 kwietnia 2004


kwi 06 2004 ...a we mnie złość...
Komentarze: 4

Czuję, jak rośnie we mnie nienawiść. Jak spowija moje myśli i serce. Jak mnie opanowuje.

powoli... delikatnie...

Siedzę tak zamknię w Norze i myslę, że mogłam kiedyś... na gwiazdkę... poprosić o drzwi do pokoju zamykane na klucz. Ucieknę. Ucieknę z dala od wszystkiego, od wszystkich... Dzisiejsze wydarzenia podsyciły przygnębienie. Powstrzymywałam łzy.

SZMATA! NĘDZNA SZMATA, która nawet nie potrafi rozwiązać swoich problemów. Mam w piórniku numer do psychologa. Czy się odważę? Chyba nie.. Głupi tchórz!

Nienawidzę siebie, jej i a.

Buuuu...

layona : :