Komentarze: 4
Czuję, jak rośnie we mnie nienawiść. Jak spowija moje myśli i serce. Jak mnie opanowuje.
powoli... delikatnie...
Siedzę tak zamknię w Norze i myslę, że mogłam kiedyś... na gwiazdkę... poprosić o drzwi do pokoju zamykane na klucz. Ucieknę. Ucieknę z dala od wszystkiego, od wszystkich... Dzisiejsze wydarzenia podsyciły przygnębienie. Powstrzymywałam łzy.
SZMATA! NĘDZNA SZMATA, która nawet nie potrafi rozwiązać swoich problemów. Mam w piórniku numer do psychologa. Czy się odważę? Chyba nie.. Głupi tchórz!
Nienawidzę siebie, jej i a.
Buuuu...